Raków na początku nowego sezonu - delikatnie mówiąc - nie imponuje, ale jednocześnie w dwumeczu z Żiliną zaprezentował się na tyle dobrze, by bardzo pewnie pokonać przeciwnika. Teraz zagra z rywalem będącym na podobnym poziomie, bo Maccabi to przeciętna drużyna z dość słabej ligi, a ich poprzedni rywal z Białorusi był dużo słabszy niż słowacki przeciwnik ekipy Marka Papszuna. U siebie, nawet mimo kłopotów, Medaliki powinny dość łatwo wypunktować ekipę z Haify.