Porażka z RB Salzburg w pierwszym spotkaniu fazy grupowej nie wskazuje na to, że Pachuca ma szanse realnie zagrozić najlepszym w tej grupie i powalczyć o awans. Real Madryt może nie traktować tych rozgrywek całkowicie poważnie, ale mimo wszystko są one okazją do wypróbowania pewnych możliwości przez nowego trenera, a Królewscy dysponują tak dużym potencjałem ofensywnym, że powinni dość łatwo pokonać wyraźnie słabszego przeciwnika.