<b>Ostatni mecz:</b> Wrocławianie po remisie z Legią sprawdzili formę innego kandydata do Mistrzostwa, na wyjeździe zagrali z Lechem. Poznaniacy od początku spotkania przycisnęli rywala, strzelając w ciągu pierwszych 17 minut dwie bramki, szybko dodając trzecią i kontrolując spotkanie do samego końca. Sam trener przyznał, ze jego piłkarze przespali pierwszą połowę i na początku starali się grać zbyt ofensywnie, to oni stworzyli sobie pierwsza okazję bramkową, ale nie wystarczyło to nawet do strzelenia jednej bramki.
<b>Kluczowy gracz:</b> Flavio Paixao. W dwóch spotkaniach w poprzedniej rundzie Portugalczyk strzelił Górnikowi aż trzy bramki. Po powrocie swojego brata był już mniej skuteczny, a może raczej miał mniej okazji, a w 2015 roku strzelił jak dotąd tylko trzy bramki.
<b>Glówny problem:</b> Trzy spotkania bez wygranej. Dobra końcówka poprzedniej rundy dawała Śląskowi nadzieję na dobry występ w rundzie finałowej jednak jak dotąd drużyna Tadeusza Pawłowskiego zdobyła tylko dwa punkty, a w środę Lech był od nich zdecydowanie lepszy i możliwe, że to spotkanie zadecydowało o tym, że Śląsk nie nawiąże już rywalizacji o miejsce w europejskich pucharach choć nadal ma na to szanse.