Pięć bramek w dwóch meczach straciła ostatnio ekipa Davida Moyesa, której w domowym starciu z Tottenhamem nie pomógł nawet powrót Jacka Grealisha. The Toffees grają ostatnio kiepsko i jeśli szybko nie poprawią gry będą mieli ogromne problemy w starciu z dobrze dysponowanym Sunderlandem, który dobrą formę potwierdził wyjazdową wygraną z Chelsea, a u siebie dotąd gra bardzo dobrze. Kursy na gospodarzy są na tyle wysokie, że warto się wesprzeć opcją zwrotu w przypadku remisu.