Tottenham ma ogromne problemy kadrowe, które odpowiadają za kiepską grę w defensywie Spurs i słabą serię w lidze, której kulminacją była ostatnio wstydliwa domowa porażka z broniącym się przed spadkiem Leicester 1:2. W LE drużyna z Londynu gra lepiej, wciąż utrzymując się w pierwszej ósemce, w której ekipa Ange’a Postecoglou ostatecznie się znajdzie, jeśli pokona szwedzki Elfsborg. Rywal wciąż ma szanse na play-offs, więc z pewnością będzie walczył, a biorąc pod uwagę ogromne problemy gospodarzy w defensywie postawimy tu na bramki dla obu drużyn.