Bayern Monachium wyrzucił PSG z Ligi Mistrzów! Koszmarne straty Verrattiego pogrążyły paryżan [WIDEO]

Gospodarze przystępowali do tego spotkania z jednobramkową zaliczką z pierwszego spotkania. Przed własną publicznością uważani byli za faworytów do awansu do ćwierćfinału. Paryżanie robili jednak wszystko, aby w Bawarii odwrócić losy dwumeczu.

Już w drugiej minucie na bramkę uderzał Kylian Mbappe, lecz Yann Sommer bez problemu poradził sobie z tym strzałem. Później Szwajcar zatrzymał także Leo Messiego, a w międzyczasie po drugiej stronie boiska Donnarumma dobrze obronił uderzenie Goretzki. Włoski golkiper udanie interweniował również po strzale Jamala Musiali.

W 35. minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić kapitan PSG, Marquinhos. Po chwili goście byli o włos od wyjścia na prowadzenie. Po fatalnym błędzie Sommera sytuację uratował Matthijs de Ligt, wybijając piłkę z linii bramkowej. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Ostatecznie w pierwszej połowie nie doczekaliśmy się bramek, a otwarcie wyniku nastąpiło dopiero po przerwie. W 52. minucie przez krótki czas z gola cieszył się Choupo-Moting. Na spalonym znajdował się Thomas Mueller i choć Niemiec nie dotknął piłki, to arbiter uznał, że absorbował uwagę bramkarza.

Dziewięć minut później wszystko było już zgodnie z przepisami. Fatalną stratę pod własną bramką zaliczył wówczas Marco Verratti, a Leon Goretzka obsłużył Choupo-Motinga, który nie zmarnował stuprocentowej sytuacji na gola.

PSG starało się błyskawicznie odpowiedzieć na to trafienie. Wynik szybko mógł wyrównać Sergio Ramos, ale uderzenie Hiszpana znakomicie wybronił Sommer. Później Szwajcar dobrze poradził sobie także ze strzałem Mbappe.

W 75. minucie na indywidualną akcję zdecydował się Leroy Sane. Niemiec poślizgnął się, lecz mimo tego zdołał oddać strzał - piłka przeleciała jednak obok słupka. Kilka chwil później w polu karnym Bayernu znów znalazł się Ramos, lecz posłał piłkę obok bramki.

W końcówce spotkania Verratti zaliczył kolejną stratę, a Bayern wyprowadził zabójczą kontrę. Akcję wykończyli dwaj rezerwowi - Joao Cancelo zagrał do Serge'a Gnabry'ego, a ten definitywnie przesądził o losach spotkania.

W 94. minucie do siatki trafił jeszcze Mane, lecz tego gola nie uznano ze względu na spalonego. Monachijczycy wygrali ostatecznie całe spotkanie 2:0 i przypieczętowali awans do ćwierćfinału. PSG po raz kolejny zawiodło natomiast w najważniejszych europejskich rozgrywkach.