Bayern Monachium zabawił się w Lidze Mistrzów! "Die Roten" zmiażdżyli rywali, Sane nie do zatrzymania [WIDEO]

"Die Roten" w ostatnim czasie zawodzili w Bundeslidze, ale na arenie międzynarodowej spisywali się bez zarzutu. W rywalizacji z Viktorią Pilzno byli rzecz jasna uważani za zdecydowanych faworytów i bardzo szybko wywiązali się z tej roli.

Już w siódmej minucie gospodarze wyszli bowiem na prowadzenie dzięki szybkiej akcji. Jamal Musiala obsłużył Leroya Sane, ten skorzystał z biernej postawy obrońców i mocnym uderzeniem otworzył wynik spotkania.

Po chwili było już 2:0. Piłka po prostopadłym podaniu Leona Goretzki trafiła pod nogi Serge'a Gnabry'ego, a reprezentant Niemiec nie dał szans bramkarzowi. Utracie kolejnego gola w 17. minucie zapobiegł Tvrdon, broniąc uderzenie z rzutu wolnego.

Niedługo później i bramkarz Viktorii i tak musiał jednak po raz kolejny wyjmować piłkę z siatki. Znów bardzo biernie zachowali się jego koledzy z defensywy, z czego skwapliwie skorzystał Sadio Mane.

Jeszcze przed przerwą Bayern trafił do siatki po raz czwarty, lecz tym razem gola anulowano po analizie VAR ze względu na minimalnego spalonego. Radość Jamala Musiali nie trwała więc długo.

W przerwie Julian Nagelsmann dokonał dwóch zmian, wprowadzając na boisko Stanisicia i Choupo-Motinga. Bayern nie musiał się nadmiernie wysilać, a i tak zdobywał kolejne bramki.

Najpierw dublet mógł świętować Sane, później na 5:0 trafił Choupo-Moting. Czesi byli bezradni i w zasadzie w żaden sposób nie potrafili przeciwstawić się rywalom.

W końcówce Bayern często przebywał na połowie gości, lecz kolejne bramki już nie padły. Monachijczycy i tak wygrali jednak bardzo wysoko, umacniając się na pozycji lidera w grupie C.