Bramka Piotra Zielińskiego nie wystarczyła Napoli. Pięć goli w hicie Serie A, szalony mecz na San Siro [WIDEO]

Spotkanie na San Siro miało duże znaczenie dla obu drużyn. Neapolitańczycy chcieli utrzymać miano niepokonanych w Serie A, podczas gdy Inter miał nadzieję na zmniejszenie strat do głównych rywali.

W 17. minucie to podopieczni Luciano Spallettiego wyszli na prowadzenie, a bohaterem akcji był Piotr Zieliński. Polak najpierw odebrał piłkę Nicolo Barelli, a później posłał na bramkę rywali bombę zza pola karnego.

Radość gości nie trwała jednak długo, bo po analizie VAR Inter zyskał rzut karny. Koulibaly ręką zablokował uderzenie Barelli, a "jedenastkę" na gola pewnie zamienił Hakan Calhanoglu.

Pod koniec pierwszej połowy gospodarze mocno przycisnęli przeciwników. W 42. minucie David Ospina świetnie obronił kolejny strzał Barelli. Po dośrodkowaniu Perisicia i główce z rzutu rożnego nie zdążył już jednak z interwencją.

W drugiej części spotkania "Nerazzurri" zadali kolejny cios. Tym razem na listę strzelców wpisał się Lautaro Martinez i wydawało się, że Inter odniesie pewne zwycięstwo.

W końcówce Napoli rzuciło się jednak do odrabiania strat. Efektem było kontaktowe trafienie Driesa Mertensa, który popisał się naprawdę pięknym uderzeniem, nie dając szans Handanoviciowi.

Neapolitańczycy przycisnęli rywali, starając się za wszelką cenę doprowadzić do remisu. W 91. minucie wydawało się, że do siatki trafi Mario Rui, lecz Handanović tym razem popisał się fenomenalną interwencją. Z bliska przestrzelił później jeszcze Mertens.

Ostatecznie Inter wygrał 3:2 i zmniejszył stratę do dzisiejszych przeciwników do czterech punktów. Podopieczni Luciano Spallettiego stracili natomiast miano ostatniej niepokonanej drużyny w Serie A.