BVB. Jeszcze jeden zwrot akcji ws. Jude'a Bellinghama? Ceniony dziennikarz przekazał nowe wieści

Reprezentant Anglii nie skończył jeszcze 20 lat, a już teraz jest jedną z największych gwiazd Bundesligi. W ostatnim czasie uwagę na pomocnika zwróciły kluby z absolutnego europejskiego topu.

O pozyskanie Bellinghama przez długi czas zabiegał choćby Juergen Klopp. Ostatnio Liverpool podjął jednak decyzję o rezygnacji z transakcji. "The Reds" uznali, że wolą przeznaczyć pieniądze na 2-3 innych piłkarzy.

W grze o pomocnika pozostały przede wszystkim Manchester City oraz Real Madryt. "Bild" twierdzi, że zdecydowanym faworytem do transferu są "Królewscy". Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Ekipa z Santiago Bernabeu nie zamierza jednak dopinać transferu za wszelką cenę. Jak donosi David Ornstein z "The Athletic", madrytczycy nie będą licytować się z mistrzami Anglii.

Według niemieckich mediów sam piłkarz nie widzi się natomiast na Etihad. To wszystko powoduje, że coraz bardziej prawdopodobne wydaje się pozostanie Bellinghama w Borussii Dortmund.

Jeszcze niedawno taki scenariusz był niemal nie do pomyślenia. W tej chwili wydaje się jednak możliwe, aby Anglik jeszcze przez rok występował w Bundeslidze, a dopiero później zmienił otoczenie.