"Francuzi są żałośni". Listkiewicz zareagował na krytykę pod adresem Marciniaka. Nie hamował się

"Francuzi są żałośni". Listkiewicz zareagował na krytykę pod adresem Marciniaka. Nie hamował się
Pawel Jaskolka / PressFocus
Michał Listkiewicz bardzo ostro odpowiedział na krytyczne opinie na temat Szymona Marciniaka, które pojawiły się w "L'Equipe". - Francuzi są żałośni - wypalił.
Marciniak był pierwszym polskim sędzią, który poprowadził finał mistrzostw świata. Jego asystentami byli Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz. Za VAR odpowiadał Tomasz Kwiatkowski
Dalsza część tekstu pod wideo
41-latek zebrał świetne recenzje za swoją pracę. Chwalili go m.in. Pierluigi Collina (TUTAJ), Howard Webb (TUTAJ) czy dziennikarze i eksperci "Kickera" (TUTAJ).
Pretensje mają tylko przegrani. Po finale oschle o Marciniaku mówił Didier Deschamps. Szokującą notę Polakowi wystawili dziennikarze "L'Equipe". Przyznali mu zaledwie 2 w skali 1-10. Na tego typu opinie stanowczo zareagował Michał Listkiewicz.
- Francuzi są żałośni. Gazeta "L'Equipe" bardzo nisko oceniła sędziowanie Szymona Marciniaka. Szowinizm i narcyzm to cechy narodowe państwa jedzących żaby - napisał Listkiewicz.
Były prezes PZPN w niedzielę przeżywał wielki dzień. W 1990 roku jako sędzia liniowy pracował przy finale mistrzostw świata, w którym grały Argentyna i Niemcy. Po 32 latach ten wyczyn powtórzył jego syn Tomasz.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski19 Dec 2022 · 11:19
Źródło: Twitter

Przeczytaj również