"Wolałbym, żebyś nie zadawał tego pytania". Deschamps wypowiedział się o pracy Marciniaka

Polski arbiter przez większość ekspertów został oceniony znakomicie. Jego pracę docenili między innymi legendarni sędziowie - Howard Webb (więcej TUTAJ) oraz Pierluigi Collina, pełniący funkcję szefa arbitrów FIFA (więcej TUTAJ).

Sędziowanie Marciniaka nie podobało się jednak francuskiemu "L'Equipe". Dziennikarze wystawili arbitrowi "dwójkę" w dziesięciostopniowej skali, co wywołało duże kontrowersje. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Wygląda na to, że z oceną dziennikarzy przynajmniej częściowo zgadza się Didier Deschamps. Selekcjoner "Trójkolorowych" na konferencji prasowej został poproszony o wypowiedź na temat Marciniaka.

- Wolałbym, żebyś mi nie zadawał takiego pytania. Będę uważał na to, co mówię. Sędzia był taki, jaki był, mógł być gorszy, mógł być lepszy. Niektóre decyzje były dyskusyjne, to się zdarza we wszystkich meczach - powiedział Deschamps.

- Przed finałem pozwoliłem sobie powiedzieć, że Argentyna nie była nieszczęśliwa, gdy ogłoszono nazwisko sędziego, po meczu nie powiem czegoś przeciwnego. Nie chcę odbierać im zasług. Po spotkaniu rozmawiałem z arbitrem, ale nie będę wchodził w szczegóły. Gratulacje dla reprezentacji Argentyny - dodał.

Francuski selekcjoner został także zapytany o swoją przyszłość. Jeszcze przed finałem media donosiły, że szkoleniowiec pozostanie w drużynie co najmniej do EURO 2024. Deschamps na razie nie chciał tego potwierdzić.

- Nawet jeśli wynik byłby inny, nie odpowiedziałbym dziś na to pytanie. Bardzo mi przykro z powodu moich piłkarzy, sztabu. Na początku roku będę miał spotkanie z prezesem i o wszystkim się dowiecie - skwitował.