Cezary Kulesza nie owija w bawełnę po porażce. "Ryzyko Paulo Sousy się nie opłaciło"

Cezary Kulesza nie owija w bawełnę po porażce. "Ryzyko Paulo Sousy się nie opłaciło"
Paweł Andrachiewicz/Pressfocus
Cezary Kulesza zabrał głos po spotkaniu reprezentacji Polski z Węgrami. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej porozmawiał z Sebastianem Staszewskim z portalu "Interia".
Paulo Sousa zdecydował się wczoraj na kilka zmian w pierwszym składzie. Portugalczyk zostawił na ławce rezerwowych Roberta Lewandowskiego czy zagrożonego absencją w barażach Kamila Glika.
Dalsza część tekstu pod wideo
Selekcjoner na pomeczowej konferencji prasowej bronił swoich wyborów. Przyznał nawet, że gdyby mógł cofnąć czas, nie zmieniłby decyzji dotyczących odesłania gwiazd na ławkę.
- Selekcjoner miał prawo podjąć ryzyko, chociaż wiemy już, że się ono nie opłaciło. Po pierwsze zagraliśmy słabo, a po drugie porażką z Węgrami mocno utrudniliśmy sobie drogę na mistrzostwa świata - ocenił Cezary Kulesza na łamach "Interii".
Polska wciąż ma szansę na rozstawienie w barażach. O tym, co musi się stać, aby nasza kadra nie wypadła z szóstki najlepszych drużyn z drugich miejsc, piszemy TUTAJ.
- Nadal jesteśmy w trakcie eliminacji. Mówiłem to wielokrotnie: trener ma jasny cel, czyli awans na mistrzostwa świata. A szans na awans jeszcze nie straciliśmy. Jest trudny moment, ale powinniśmy skupiać się tylko na meczach barażowych - podkreślił Kulesza.
- Myślę, że mieliśmy niełatwą grupę, w której poradziliśmy sobie solidnie. Szkoda tylko tej ostatniej porażki. Gdybyśmy wygrali, na losowanie baraży czekalibyśmy w całkiem innych nastrojach - dodał prezes PZPN.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos16 Nov 2021 · 09:03
Źródło: Interia.sport.pl

Przeczytaj również