Poważny problem FC Barcelony z rejestracją graczy. Lewandowski też jest w stanie zawieszenia, a czas płynie

FC Barcelona bardzo aktywnie działa na rynku transferowym. Do ekipy Xaviego trafił nie tylko Robert Lewandowski, ale też między innymi Raphinha oraz Franck Kessie. Regularnie mówi się też o sprowadzeniu Marcosa Alonso, a na celowniku pozostaje Bernardo Silva (więcej TUTAJ).

Jednocześnie "Duma Katalonii" nie może być pewna występu swoich zawodników w nadchodzącym meczu. Na inaugurację sezonu klub z Camp Nou zagra z Rayo Vallecano, lecz kwestia rejestracji piłkarzy nie wygląda optymistycznie.

Kataloński "Sport" informuje, że FC Barcelona jest jednym z trzech klubów La Liga, który nie uzyskał jeszcze zezwolenia na grę swoich letnich nabytków W gronie tym znajdują się też Real Betis oraz Almeria.

Kluczem do rozwiązania problemów "Dumy Katalonii" jest sprzedaż kolejnych zawodników. Uruchomienie czwartej "dźwigni" finansowej oraz odejście Samuela Umtitiego czy Martina Braithwaite'a może nie być jednak wystarczające - zdaniem ekspertów konieczny jest transfer między innymi Frenkiego de Jonga.

Do tej pory włodarze FC Barcelony bardzo optymistycznie wypowiadali się w kwestii uzyskania zgody na rejestrację piłkarzy. Teraz narracja uległa jednak delikatnej zmianie.

- Rejestracja piłkarzy? Pracujemy nad tym - rzucił wiceprezydent "Dumy Katalonii", Rafa Yuste.

Klub z Camp Nou ma niewiele czasu. Wspomniane starcie z Rayo Vallecano zaplanowano na 13 sierpnia.