Duża kontrowersja w meczu FC Barcelony. Lahoz przegapił faul na Robercie Lewandowskim w polu karnym? [WIDEO]

Polski napastnik znakomicie spisuje się na początku sezonu w lidze hiszpańskiej. "Lewy" szybko stał się największą gwiazdą drużyny, która znów ma grać o najwyższe cele.

Spotkanie z Sevillą miało być dla "Blaugrany" pierwszym prawdziwym testem w tych rozgrywkach. Na Estadio Sanchez Pizjuan od samego początku działo się bardzo dużo.

Już w siódmej minucie byliśmy świadkami sporej kontrowersji w polu karnym. Wówczas Lewandowski wpadł w "szesnastkę", a przeszkodzić próbowało mu dwóch piłkarzy Sevilli.

Polak przepchnął jednego rywala, po czym przewrócił się po starciu z Marcosem Acuną. Wydawało się, że Argentyńczyk w całej sytuacji faulował Lewandowskiego.

Obrońca Sevilli nie dotknął bowiem piłki, za to wpadł na napastnika "Barcy". Sędziujący to spotkanie Mateu Lahoz nie użył jednak gwizdka i nie podyktował rzutu karnego.

W całej sytuacji nie interweniował także system VAR. Wielu kibiców jest zdania, że arbiter popełnił w tej sytuacji spory błąd i "Blaugrana" powinna mieć "jedenastkę".

FC Barcelona w meczu z Sevillą wygrała 3:0. Podsumowanie spotkania możecie przeczytać TUTAJ.