Eksperci ocenili kontrowersje z El Clasico. "Powinien być rzut karny dla FC Barcelony" [WIDEO]

Goście domagali się rzutu karnego już w pierwszej połowie, gdy w polu karnym Ferland Mendy zatrzymał Ousmane Dembele. Sędzia kazał jednak grać dalej. Spornej sytuacji nie obejrzał na monitorze.

- Nie wiem, czy to było wystarczające, by dać karnego. Na zwolnionym tempie sytuacja wygląda groźniej niż w rzeczywistości. Moim zdaniem sędzia miał rację, że pozwolił grać dalej - ocenił Iturralde Gonzalez.

W podobnym duchu sytuację ocenił Juan Andujar Oliver, który komentował kontrowersje w "Radiu Marca".

- Nic nie było. Dembele przewrócił się sam - podsumował ekspert.

Różnią się za to opinie obu komentatorów na temat drugiej sytuacji w polu karnym Realu. W końcówce meczu goście domagali się podyktowania jedenastki za faul Mendy'ego na Martinie Braithwaitcie. Iturralde Gonzalez uważa, że mieli rację.

- Powinien być karny dla Barcelony, Mendy wytrącił Braithwaite'a z równowagi. Chwycił go za ramię. To był głupi faul - stwierdził Iturralde Gonzalez.

Inaczej sytuację widział Andujar Oliver. Jego zdaniem sędzia miał rację.

- Jest małe szarpnięcie ze strony Mendy'ego, ale zbyt delikatne, by dać za to rzut karny - ocenił ekspert "Radia Marca".

Jasną i rzecz jasna krytyczną opinię o pracy sędziego wyraził po meczu Ronald Koeman. Wypowiedź rozwścieczonego Holendra znajdziecie TUTAJ. Pretensje do arbitra zgłaszał też Gerard Pique. Na co skarżył się obrońca Barcelony? Przeczytacie o tym TUTAJ.