El. ME. Echa rasistowskiego skandalu. Szef bułgarskiej federacji zrezygnował ze stanowiska

Ekipa z Wysp obawiała się przyjazdu na mecz do Sofii. Już na kilka tygodni przed spotkaniem selekcjoner Gareth Southgate informował, że spotka się z piłkarzami i porozmawia na temat tego, co może ich czekać oraz jak mają reagować.

Najczarniejsze scenariusze sprawdziły się. Spotkanie z uwagi na zachowanie kibiców gospodarzy było dwukrotnie przerywane, a ujęcia pokazujące wykonywanie przez nich salutu rzymskiego obiegły świat.

Pod ciężarem krytyki (o jego dymisję apelował m.in. premier kraju) ze stanowiska postanowił zrezygnować szef bułgarskiej federacji piłkarskiej, legenda tamtejszej kadry, Borisław Michajłow.

Bułgarskiej reprezentacji za zachowanie fanów może grozić nawet wykluczenie z eliminacji Euro 2020. Nie będzie to jednak paradoksalnie zbyt surowa kara, bo szanse na awans drużyna straciła już dawno.