Laporta wyjaśnił, jak FC Barcelona zabrała "dziewiątkę" Depayowi. Holender nie miał nic do powiedzenia

Sprawa numeru Lewandowskiego w Barcelonie była szeroko komentowana. Polak podczas przywitania w nowym klubie w Miami pozował do zdjęć w koszulce z samym nazwiskiem. Później, już podczas przedsezonowych sparingów, grał z numerem "12".

Przed poprzednim sezonem koszulkę z "9", z którą zwykł grać Lewandowski, w Barcelonie otrzymał Memphis Depay. Sprawa stała się delikatna, bo mimo pogłosek o odejściu Holender wciąż jest na Camp Nou. W końcu rozwiązał ją klub.

- Szanujemy Memphisa, ale i on musiał zrozumieć naszą decyzję. Naszą, bo przyznanie Robertowi "9" było decyzją klubu. Podjęliśmy ją ze względów strategicznych i marketingowych - wyjaśnił Joan Laporta.

Sam Lewandowski przyznał, że rozmawiał z Depayem o numerze. O tym, co odpowiedział Holender, piszemy TUTAJ.

Lewandowski w niedzielę rozegra swój pierwszy mecz na Camp Nou jako piłkarz Barcelony. W meczu o Puchar Gampera rywalem jego drużyny będzie Pumas UNAM.