Firma "Trawnik" broni się przed falą krytyki. "Stan murawy był dobry"

Firma "Trawnik" broni się przed falą krytyki. "Stan murawy był dobry"
Trawnik YouTube
Firma "Trawnik" odpowiedzialna za murawę na Stadionie Narodowym wydała oświadczenie, w którym przekonuje, że stan nawierzchni był... dobry.
Zły stan boiska na Stadionie Narodowym był głównym tematem po meczu Polski ze Słowenią. Piłkarze obu drużyn podczas spotkania ślizgali się i przewracali na trawie. Po ostatnim gwizdku pojawiło się wiele krytycznych głosów uderzających w ludzi odpowiedzialnych za przygotowanie murawy. Głos zabrali m.in. sami zawodnicy, Mateusz Borek czy Jan Tomaszewski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Firma "Trawnik" w oficjalnym oświadczeniu odniosła się do stawianych jej zarzutów.
- Biorąc pod uwagę obecną porę roku i panujące warunku, stan murawy był dobry - należy pamiętać że mamy połowę listopada, a więc okres, w którym trawa nie wegetuje, a ta dodatkowo została zainstalowana w "hali" bez dostępu do światła i odpowiedniej cyrkulacji powietrza - napisano.
- Układnie murawy w tak krótkim czasie i o tej porze roku nigdy nie pozwoli na jej ukorzenienie, które ma kluczowe znaczenie do osiągnięcia najwyższych parametrów użytkowych i wizualnych. Dłuższy czas na układanie murawy w okresie bez wegetacji nie ma większego znaczenia. Na zakrytym stadionie trawa o tej porze roku przechodzi w stan spoczynku zimowego - dodali.
Przedstawiciele firmy jednocześnie zapewniają, że już mają odpowiednie rozwiązanie, które ma zapobiec podobnym problemom w przyszłości.
- Od kilku lat pracujemy nad nową technologią wykonania nawierzchni na PGE Narodowym. Najnowszym rozwiązaniem powszechnie stosowanym na stadionach w Europie jest nawierzchnia hybrydowa i to jest kierunek, w którym należy podążać - podsumowano.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz21 Nov 2019 · 12:13
Źródło: sportowefakty.pl

Przeczytaj również