Fatalny wypadek w kwalifikacjach do GP Belgii! Lando Norris kompletnie rozbił swój bolid [WIDEO]

Rywalizacja o pole position w Grand Prix Belgii od początku nie była łatwa. Start kwalifikacji lekko opóźniono ze względu na deszcz. Opady co chwilę wzmacniały się lub słabły.

Od początku ton rywalizacji nadawał Lando Norris. Kierowca McLarena był najlepszy w Q1. Odpadli tam Giovinazzi, Tsunoda, Schumacher, Raikkonen oraz Mazepin.

W drugiej części kwalifikacji najsłabiej poradzili sobie Leclerc, Lafiti, Sainz, Alonso oraz Stroll, którzy nie załapali się do Q3. Najszybszy w stawce znów był Norris.

Gdy rozpoczęła się walka o triumf w kwalifikacjach, nad torem Spa przeszła prawdziwa ulewa. Kierowcy mieli problemy z przyczepnością nawet na deszczowych oponach.

Przerwania zmagań domagał się przez radio Sebastian Vettel. Były mistrz świata w rozmowie z inżynierami podkreślał, że warunki nie pozwalają na bezpieczną jazdę i na torze powinna pojawić się czerwona flaga.

Tak rzeczywiście się stało, ale niestety dopiero po poważnym wypadku, w którym uczestniczył Lando Norris. Kierowca McLarena stracił przyczepność i ze sporą siłą uderzył w bandy.

Na szczęście wyszedł z bolidu o własnych siłach, choć utykał i widać było, że boli go ręka. Zmagania przerwano na ponad 40 minut. Ostatecznie pole position zgarnął Max Verstappen, a drugie miejsce sensacyjnie zgarnął George Russell. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.