Kolejny błysk Cody'ego Gakpo! Katar nie miał nic do powiedzenia z Holandią [WIDEO]

Holendrzy w ostatniej kolejce mogli stracić szanse na awans do 1/8 finału, ale trudno było uwierzyć w taki scenariusz. Nie dość, że musieliby przegrąc z Katarem, to jeszcze w meczu Ekwadoru z Senegalem musiałby paść odpowiedni wynik.

Piłkarze van Gaala nie chcieli niczego pozostawić przypadkowi i szybko zaatakowali. Już po kilku minutach z ostrego kąta próbował Blind, ale jego uderzenie obronił Barsham. Później kilka razy kotłowało się w okolicach bramki Katarczyków, ale brakowało strzałów.

Holandia przyspieszyła w 26. minucie. Po szybkim rozegraniu piłki w pole karne wpadł Gakpo i strzelił swojego kolejnego gola na mundialu.

Katarczycy nie byli w stanie niczego zwojować nawet, gdy Holendrzy oddawali im pole. "Oranje" podwyższyli wynik krótko po rozpoczęciu drugiej połowy. W 49. minucie w pole karne dośrodkował Klaasen, piłka trafiła do Depaya, który przegrał pojedynek z katarskim bramkarzem. Ze skuteczną dobitką pospieszył jednak de Jong, który z bliska trafił do siatki.

Później na boisku działo się mało rzeczy wartych uwagi. Holendrzy grali spokojnie, nie angażowali zbyt wielu sił. Katar atakował anemicznie, właściwie nie zagrażając bramce Nopperta. Więcej emocji było chyba tylko w 69. minucie, gdy Berghuis wbił piłkę do bramki. Jego trafienie nie zostało jednak uznane, bo wcześniej ręką zagrał Gakpo.

W drugim meczu tej grupy Senegal wygrał z Ekwadorem - piszemy o tym TUTAJ. Końcowy układ tabeli sprawdzicie TUTAJ.