"KSW wypisało się z poważnego sportu", "Himalaje żenady". Ostre komentarze po walce Mariusza Pudzianowskiego

"KSW wypisało się z poważnego sportu", "Himalaje żenady". Ostre komentarze po walce Mariusza Pudzianowskiego
screen
Mariusz Pudzianowski wygrał kolejną walkę w KSW, ale jego starcie z Nikolą Milanoviciem przejdzie do niechlubnej historii tej federacji. - Himalaje żenady - komentował Patryk Prokulski, dziennikarz TVP Sport.
Pudzianowski pierwotnie miał walczyć z "Bombardierem" z Senegalu. Serigne Ousmane Dia nie stanął jednak do rywalizacji - oficjalnie z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego. Tuż przed walką okazało się, że "Pudzian" zmierzy się z Nikolą Milanovicia. Dla Serba, który jest ochroniarzem Marcina Gortata, był to debiut w KSW.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pojedynek zakończył się bardzo szybko - Pudzianowski wygrał w minutę i dwanaście sekund. Dziennikarze i internauci byli zdegustowani przebiegiem walki.
- To są jaja. To są jajka! To nie było śmieszne... Wolałbym bez tego ratunku. I finisz walką Przybysz vs Racic. Taki ME w takiej organizacji jak KSW to po prostu wstyd i trzeba pisać i mówić o tym głośno - komentował Maciej Turski z "Kanału Sportowego".
Ostro pojedynek skomentował też Patryk Prokulski z "TVP Sport". Dziennikarz zwrócił uwagę na zachowanie Pudzianowskiego, który trzymał się siatki. W ten sposób bronił się przed naporem rywala.
- Pudzian mocniej trzymał się tej siatki niż bił Serba w parterze. Himalaje żenady - podsumował Prokulski.
- Nie no, KSW się dziś wypisało z poważnego sportu. Tego się nie da wytłumaczyć, usprawiedliwić. To jest historia na miarę Aliego Dii - oszusta, który kiedyś podał się za kuzyna znanego piłkarza i zadebiutował w Premier League. Jak to leciało? Największa organizacja MMA w Europie? - komentował Marcin Piechota.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski21 Mar 2021 · 08:27
Źródło: Twitter

Przeczytaj również