Maciej Szczęsny broni syna. "Przez całe życie Fabiańskiemu się współczuło, a od Wojtka wymagało"

Maciej Szczęsny broni syna. "Przez całe życie Fabiańskiemu się współczuło, a od Wojtka wymagało"
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Maciej Szczęsny udzielił wywiadu portalowi "WP Sportowe Fakty". 56-latek przedstawił swoją opinię na temat krytyki jego syna, Wojciecha.
W ostatnim czasie bramkarz Juventusu i reprezentacji Polski zdaje się nie być w odpowiedniej formie. Polak popełnił błędy w spotkaniach z Udinese i Napoli.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Od razu zaznaczę: widziałem wyłącznie mecze Wojtka w reprezentacji. Występów ligowych w Juventusie, za które ostatnio łajano Wojtka w internecie - nie. Niespecjalnie miałem czas i potrzebę - zaznaczył Maciej Szczęsny na łamach "WP Sportowe Fakty".
Spore dyskusje wzbudza jednak także postawa Wojciecha Szczęsnego w narodowych barwach. Ostatnie mistrzostwa Europy 31-latek rozpoczął od pechowej bramki samobójczej.
- Jeżeli chodzi o reprezentację - moim zdaniem krytykowanie go za występy w drużynie narodowej jest dużym błędem. Mogę zapytać inaczej: gdyby w takich samych okolicznościach gola ze Słowacją przepuścił Łukasz Fabiański, mówilibyśmy, że "Fabian" zachował się katastrofalnie, czy jednak współczulibyśmy mu, że Glik tak pechowo odbił piłkę? - retorycznie pytał Maciej Szczęsny.
- Prawda jest taka, że przez całe życie Fabiańskiemu się współczuło, a od Wojtka wymagało. Jeśli chodzi o ostatni rok, to nie mam do niego zastrzeżeń poza meczem z Węgrami. Reszta to pasmo niefortunnych zdarzeń - dodał ojciec golkipera.
W tym sezonie Szczęsny wystąpił w czterech spotkaniach. Puścił w nich pięć bramek, zachowując jedno czyste konto.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos17 Sep 2021 · 15:45
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również