MAMY TO!!! Nie przegraliśmy meczu o wszystko, nadal jesteśmy w grze na EURO [WIDEO]

TUTAJ przeczytasz relację z tego spotkania.

Mecz rozpoczął się od sporej kontrowersji. Wydaje się, że sędzia mógł podyktować rzut karny za przewinienie na Piotrze Zielińskim.

W 25. minucie to Hiszpanie objęli prowadzenie. Gerard Moreno odnalazł w polu karnym Alvaro Moraty, który trafił do siatki. Początkowo odgwizdano spalonego, jednak po konsultacji z system VAR trafienie zostało uznane.

Jeszcze przed przerwą Robert Lewandowski mógł doprowadzić do remisu. Kapitan reprezentacji niestety zmarnował doskonałą sytuację.

"Lewy" zrehabilitował się w drugiej połowie. 32-latek doprowadził do remisu, wykorzystując centrę Kamila Jóźwiaka.

Kilka minut po golu Lewandowskiego arbiter podyktował rzut karny dla Hiszpanów. Sędzia dopatrzył się faulu na Gerardzie Moreno. Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale spudłował.

W kolejnych minutach obserwowaliśmy wymianę ciosów. Hiszpanie kilka razy byli bliski oddania groźnego strzału, ale nasi obrońcy potrafili blokować te uderzenia. W pewnym momencie Robert Lewandowski wraz z Przemysławem Frankowskim wyszli z dobrą kontrą. Niestety skrzydłowy, który wszedł na boisko w drugiej połowie, źle się zachował i nie zagroziliśmy bramce Simona.

w 84. minucie doskonale zachował się Wojciech Szczęsny, który wygrał pojedynek z Alvaro Moratą. Bramkarz ofiarnie obronił strzał głową. Polacy w heroicznych okolicznościach dowieźli korzystny wynik do końca.

W ostatniej kolejce fazy grupowej zagramy ze Szwecją. Hiszpania zmierzy się ze Słowacją.