Manchester United uniknął kompromitacji! Wymęczone zwycięstwo nad Omonią Nikozja [WIDEO]

Manchester już po kwadransie mógł wyjść na prowadzenie. Podopieczni Erika ten Haga przeprowadzili groźny atak, Antony znalazł się oko w oko z bramkarzem rywali, ale niepotrzebnie odgrywał jeszcze do Bruno Fernandesa, który już nie zdołał oddać strzału. Po kilkudziesięciu sekundach Portugalczyk doszedł do pozycji strzeleckiej, ale huknął w poprzeczkę.

"Czerwone Diabły" przeważały, ale miały problem ze skutecznością. W 27. minucie Fabiano obronił uderzenie Antony'ego. Manchester atakował, ale niespodziewanie to gospodarze objęli prowadzenie. W 34. minucie bramkę dla Omonii zdobył Karim Ansarifard, który wykorzystał błąd Tyrela Malacii.

Do przerwy Manchester United nie zdołał doprowadzić do remisu. Po trzech kwadransach Omonia sensacyjnie prowadziła 1:0. Erik ten Hag musiał dokonać korekt, zatem na drugą połowę nie wyszli Tyrell Malacia i Jadon Sancho. W ich miejsce na boisku pojawili się Luke Shaw i Marcus Rashford.

Zmiany błyskawicznie wpłynęły na obraz meczu. Już w 53. minucie Rashford doprowadził do remisu.

W 63. minucie Manchester wyszedł na prowadzenie. Tym razem do siatki trafił Anthony Martial.

W 78. minucie bardzo bliski zdobycia bramki był Cristiano Ronaldo. 37-latek strzelił jednak w słupek, znajdując się przed niemal pustą bramką. W 84. minucie Rashford skompletował dublet, ale kilkadziesiąt sekund później Omonia zdobyła bramkę kontaktową za sprawą Nikolasa Panagiotou.

Ekipa z Old Trafford dowiozła jednobramkowe prowadzenie do końca. Aktualnie "Czerwone Diabły" zajmują drugie miejsce w grupie E Ligi Europy.