Marek Saganowski rozstał się z Legią Warszawa. Prawdopodobnie zostanie trenerem Motoru Lublin

Saganowski od tygodnia prowadził rozmowy z włodarzami Legii na temat rozwiązania kontraktu. Rola 42-latka w ekipie "Wojskowych" znacznie zmalała, gdy z posadą pożegnał się Aleksandar Vuković. W miejsce Serba zatrudniono Czesława Michniewicza, a ten skompletował własny sztab.

Saganowski początkowo pomagał byłemu opiekunowi kadry U-21, ale w ostatnich dniach nie uczestniczył w treningach. Dziś oficjalnie poinformowano o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron.

- Asystent pierwszego trenera Legii Warszawa, a wcześniej napastnik Wojskowych, Marek Saganowski rozwiązał z klubem kontrakt za porozumieniem stron. Dziękujemy za lata spędzone przy Łazienkowskiej i życzymy powodzenia w dalszej karierze trenerskiej - czytamy w klubowym komunikacie.

Saganowski pracę w charakterze trenera rozpoczął w 2016 roku. Najpierw zdobywał doświadczenie w drugim zespole "Wojskowych", by w kwietniu 2019 roku dołączyć do sztabu pierwszej drużyny. Szkoleniowiec miał okazję, by dwukrotnie samemu poprowadził dorosłą ekipę Legii.

Co teraz czeka 42-latka? Według naszych informacji Saganowski wkrótce rozpocznie pracę w nowym klubie. Prawdopodobnie zostanie opiekunem Motoru Lublin. Tam zastąpi Mirosława Hajdę. Ekipa z Lubelszczyzny w tabeli drugiej ligi zajmuje 10. lokatę. W 13 spotkaniach zdobyła 17 punktów.

Niedawno opisaliśmy ambitne plany Motoru Lublin. Więcej w tym temacie przeczytasz TUTAJ.