Media: Wybrano nowe miasta, w których Polacy zagrają na EURO. Nasza kadra zmieni też bazę
Choć do rozpoczęcia mistrzostw Europy pozostały niespełna dwa miesiące, wciąż nie potwierdzono oficjalnie, które miasta zorganizują turniej. Polacy, którzy mecze fazy grupowej mieli rozegrać w Dublinie oraz Bilbao, prawdopodobnie rywalizować będą w Sankt Petersburgu i Sewilli. Takie informacje przekazał Roman Kołtoń z "Prawdy Futbolu".
UEFA chce, aby spotkania tegorocznych mistrzostw Europy odbyły się przy udziale kibiców. Właśnie dlatego może zmienić część miast-gospodarzy. Z tego grona wypadną prawdopodobnie Bilbao oraz Dublin.
Oficjalna decyzja ma zapaść w piątek. O tym, jak wygląda obecnie sytuacja, kilka dni temu mówił w wywiadzie z nami prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.
- Sam wnioskowałem, że decyzja nie może być przeciągana w nieskończoność, bo bezpośrednio dotyczy naszej reprezentacji, a my musimy zdecydować, gdzie mamy mieć nową bazę na turniej. Dublin i Bilbao raczej nie sprostają wymogom UEFA. Nowe destynacje to być może Newcastle, Manchester, Londyn, Sewilla lub Petersburg - przyznał.
Jak informuje Roman Kołtoń z "Prawdy Futbolu", ostatecznie zdecydowano się na dwa ostatnie z wymienionych przez Bońka miast. Ze Słowacją oraz Szwecją zagramy w Rosji, z Hiszpanią na terenie "La Roja".
Zmianie ulegnie także baza polskiej reprezentacji na cały turniej. Prezes PZPN już wcześniej zapowiadał, że prawdopodobnie "Biało-Czerwoni" stacjonować będą blisko lokalizacji, w której rozegrają dwa mecze grupowe.
Dziennikarze "Sport.pl" po rozmowie z jedną z osób z Polskiego Związku Piłki Nożnej potwierdzili, iż nasza kadra mieszkać będzie w Rosji. Wcześniej pod uwagę brany był także Manchester.