Arsenal. Aubameyang uderza w Artetę. "Nie byłem zadowolony pracując z nim, FC Barcelona to moje marzenie"

Zakończyła się saga z Pierrem-Emerickiem Aubameyangiem. Gabończyk został już oficjalnie graczem FC Barcelony. Z tej okazji kataloński klub zorganizował konferencję prasową, na której napastnik przywitał się z kibicami.

Nie był to jednak jedyny temat, który poruszył 32-latek. Napastnik dość otwarcie wypowiedział się na temat samopoczucia w Arsenalu, który reprezentował wcześniej. Wskazał również winnego całej sytuacji.

- Myślę, że problem był z nim, z Mikelem Artetą. Nie mogę jednak zdradzić wam zbyt wiele szczegółów. On po prostu nie był zadowolony, nie był szczęśliwy. Ja również czułem się źle, nie byłem szczęśliwy. Lepiej było odejść, to dobry krok - stwierdził Aubameyang.

- Było kilka gorszych miesięcy. Czasami futbol taki właśnie jest. Jeśli miałbym powiedzieć cokolwiek o tym okresie, który nie wyglądał najlepiej, powiedziałbym, że, ze swojej strony, nigdy nie chciałem, by działo się cokolwiek złego - dodał napastnik.

Nie mogło również zabraknąć wypowiedzi na temat samego dołączenia do Barcelony. Aubameyang przyznał, że to dla niego spełnienie dziecięcych marzeń.

- Nie będę kłamał, zawsze marzyłem o grze w La Liga. To coś, co krąży za mną już od dziecka. To jest moja życiowa szansa. FC Barcelona jest jednym z największych klubów na świecie, to właśnie dlatego jestem tutaj. Gra dla niej to również spełnienie marzeń - powiedział 32-latek.

Więcej o transferze Aubameyanga do FC Barcelony możecie przeczytać TUTAJ.