Boniek zabrał głos ws. Widzewa. W tym upatruje szansy

Widzew nie oszczędzał w trakcie letniego okienka i nie oszczędza w trakcie zimowego. Łodzianie wydają pieniądze rekordowe w swojej historii, a ich ocenę znajdziecie TUTAJ.

Recenzje nie są zbyt optymistyczne, co wiąże się przede wszystkim z pozycją w tabeli. Zespół zajmuje dopiero 15. miejsce i ma tyle samo punktów co GKS Katowice, który zimuje w strefie spadkowej. Mimo tego Zbigniew Boniek, znany sympatyk Widzewa, spokojnie patrzy w przyszłość.

- Transformacja nigdy nie jest łatwa. Widzew ma bardzo fajnego, inteligentnego właściciela, który patrzy na wszystko z góry, ale daje ludziom pracować. Jak mam do ciebie zaufanie, to pracujesz, a jak stracę, to cię zmieniam. Widzew ma coś, co mi pozwala z optymizmem patrzeć na ich przyszłość - poważnego, dobrego właściciela, ma historię, ma kibiców, tradycję - to składniki, które pozwalają patrzeć z optymizmem - powiedział w rozmowie na kanale Meczyki.

- Problem Widzewa wziął się stąd, że przyszedł poprzedni dyrektor sportowy Nikolicius, który deklarował, że od razu będą grać o tytuł mistrza Polski. To są błędy, że postawiłeś pod murem nie tylko siebie, ale też właściciela, piłkarzy, kibiców i wszystkich. To był błąd - nie możesz takich rzeczy mówić. Kupiono 14 piłkarzy, a trzeba wiedzieć jedną rzecz. Drużyny się nie kupuje, tylko konstruuje, a na to potrzeba zawsze czasu - dodał.

Widzew wróci do rywalizacji 31 stycznia, kiedy zmierzy się z Jagiellonią. Drużyna rywalizuje też w Pucharze Polski. Na etapie ćwierćfinału czeka ją potyczka ze wspomnianym GKS-em Katowice.