"Chciał uczyć wszystkich nie mając żadnej wiedzy". Zbigniew Boniek podsumował Jarosława Królewskiego

Królewski trafił do Wisły na początku 2019 roku. To był burzliwy okres - po zamieszaniu związanym ze zmianami właścicielskimi klub stanął na skraju przepaści. Przed upadkiem uchronił go tercet ratowników - poza Królewskim także Tomasz Jażdżyński i Jakub Błaszczykowski.

Pierwszy z wymienionych robił wokół siebie sporo szumu, ale wizerunek nie szedł w parze w tym, jak rozwijał się klub. Do krachu doszło w tym roku - Wisła spadła z Ekstraklasy i nadal nie może się z tego otrząsnąć. Na półmetku sezonu plasuje się w środku tabeli Fortuna 1. Ligi.

W ostatnim czasie z Krakowa dochodziły informacje o nieporozumieniach wśród szefów klubu. Królewski najpierw odszedł z rady nadzorczej, a w końcu ogłosił swoje wycofanie z Wisły. O tym, jak tłumaczył ten krok, pisaliśmy TUTAJ.

Decyzja Królewskiego wywołała sporo komentarzy. Działalność 36-latka w Wiśle podsumował też Zbigniew Boniek.

- Trampkarz, chciał uczyć wszystkich nie mając żadnej wiedzy. Dołączy do grona tych co byli, krzyczeli, uczyli wszystkich i potem szybko zniknęli... - napisał były prezes PZPN.