Dariusz Szpakowski straci pracę w grach z serii FIFA? Wiadomo, kto ma go zastąpić

Na 70-latka podczas tegorocznych mistrzostw Europy wylała się fala krytyki. Wielu kibicom nie przypadł do gustu jego duet z Andrzejem Juskowiakiem.

Gdy jednak szef "TVP Sport", Marek Szkolnikowski, zdecydował się na zmianę zapowiedzianej wcześniej obsady na finał, większości osób nie spodobał się taki ruch. Ostatecznie mecz na Wembley skomentowali Mateusz Borek oraz Kazimierz Węgrzyn.

Szkolnikowski zapowiedział, że kariera dziennikarza zostanie pięknie spuentowana. Borek na koniec transmisji oddał natomiast hołd starszemu koledze, mówiąc o "biało-czerwonej legendzie mikrofonu".

Okazuje się, że Szpakowskiego nie usłyszymy prawdopodobnie także w najnowszej grze z serii FIFA. Takie informacje przekazał kanał Kartomania na YouTube.

70-latek pracował przy produkcji od czasu wprowadzenia polskiego komentarza w 2005 roku. Najpierw jego partnerem był Włodzimierz Szaranowicz, a później Jacek Laskowski.

Według najnowszych wieści Szpakowskiego ma zastąpić Tomasz Smokowski. Co ciekawe, jako że decyzja o zmianie zapadła późno, nie dostanie on szansy na opracowanie w pełni autorskiego komentarza, ale będzie bazował na kwestiach, które wypowiadane były do tej pory przez jego starszego kolegę.