FC Barcelona. Przełom w sprawie Ansu Fatiego. Hiszpan podda się niezwykle ryzykownej operacji

Wczoraj media poinformowały, że pod koniec marca 18-latek przeszedł kolejny zabieg. Utalentowany napastnik po raz trzeci trafił w ręce chirurgów, ale czeka go jeszcze jedna wizyta na stole operacyjnym.

Fati wciąż ma problem z łąkotką w lewym kolanie. Proces rehabilitacji nie przebiega tak, jak planowano i piłkarz od ponad pół roku nie może wrócić do pełnej sprawności.

Według informacji "Mundo Deportivo" w czwartek Ansu przejdzie czwartą i prawdopodobnie ostatnią operację. Piłkarz chce podjąć ostateczny krok w postaci usunięcia dolegającej łąkotki.

Operację ma przeprowadzić ceniony chirurg, Ramon Cugat. Proces pozbycia się łąkotki to jednak niezwykle ryzykowny krok, który może mieć ogromny wpływ na dalszą karierę wychowanka La Masii.

Zabieg ma rozwiązać problem w krótkoterminowej perspektywie. Po wszystkim Fati wróciłby do treningów po dwóch miesiącach. Istnieje jednak ryzyko, że po upływie kilku lat w operowanym kolanie dojdzie do choroby zwyrodnieniowej.

Klub z Camp Nou zdaje sobie sprawę z ryzyka, ale nie widzi innej opcji, aby umożliwić nastolatkowi powrót do zdrowia. W tym sezonie Ansu wystąpił w dziesięciu spotkaniach, w których strzelił pięć goli.