FIFA przedstawiła raport transferowy. Wydano najmniej od kilku lat, finansowy kryzys bardzo widoczny
W poniedziałek o północy zamknęło się okienko transferowe w najważniejszych europejskich ligach. FIFA przedstawiła raport, który podsumowuje letnie transakcje. Łącznie wydano najmniej od 2016 roku, a wartość wszystkich transferów w porównaniu do poprzedniego lata spadła aż o 30%.
Pandemia koronawirusa wywróciła na pewien czas świat futbolu do góry nogami. Nieplanowana przerwa w rozgrywkach i konieczność rozgrywania kolejnych spotkań bez udziału kibiców znacznie zmniejszyły przychody najlepszych klubów.
Znalazło to odzwierciedlenie również na rynku transferowym. Choć ze względu na późniejsze zakończenie sezonu wydłużono je aż do 5 października, to łączne wydatki zespołów na nowych piłkarzy znacząco spadły.
Dobitnie pokazuje to najnowszy raport FIFA. Wynika z niego, że łącznie na wszystkie transfery wydano 3,92 miliarda dolarów. Z jednej strony to ogromna kwota, z drugiej o 30% mniejsza niż w zeszłym roku.
To pierwszy przypadek od dziesięciu lat, gdy wydatki na ten cel rosły w każdym letnim okienku. Teraz cofnięto się w zasadzie do poziomu z 2016 roku. O 18% spadła ogólna liczba transakcji, a o 25% liczba transferów gotówkowych.
Najwięcej na wzmocnienia wydały kluby z Anglii - 1,25 miliarda dolarów. Kolejne miejsca zajęły liga włoska (540 milionów), hiszpańska (487 milionów) oraz francuska (455 milionów).
Tylko jeden z tych krajów więcej zarobił na transferach, niż wydał. Najwięcej w minionych miesiącach płacono za piłkarzy La Liga. Łącznie Hiszpanie otrzymali za swoich piłkarzy 670 milionów euro.