Gasperini szczerze o roli Ziółkowskiego. To go czeka w Romie

Ostatnie godziny były wyjątkowe dla Jana Ziółkowskiego. Tuż przed północną jego Legia zremisowała z Hibernianem (3:3) i awansowała do Ligi Konferencji. Następnie zawodnik wsiadł w samolot do Włoch i poleciał do Rzymu, aby sfinalizować transfer do Romy. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Niedługo później młody zawodnik znalazł się na liście powołanych przez Jana Urbana. 20-latek będzie mógł zadebiutować przy okazji wrześniowych spotkań reprezentacji Polski.

Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to na zgrupowanie pojedzie jako piłkarz wspomnianej Romy. Głos w sprawie transferu Ziółkowskiego, a także samego zawodnika, zabrał już Gian Piero Gasperini.

- Tego transferu chciał nasz dyrektor sportowy, Frederic Massara. A ja mu ufam. Cały rok zajmuje się wyszukiwaniem zawodników, ma doświadczenie w skautingu - stwierdził Włoch.

- Jan jest młody, ale też ma doświadczenie. To zawodnik o profilu odpowiednim do tego, aby pełnić rolę zmiennika Manciniego. Mamy nadzieję, że stanie się topowym piłkarzem - dodał, cytowany przez Radio Romanista.

Gianluca Mancini to podstawowy stoper Romy. W poprzednim sezonie wystąpił w 46 meczach, strzelił trzy gole, dorzucił dwie asysty.