Ziółkowski nie traci czasu. W nocy awans, nad ranem wylot do Rzymu [WIDEO]

Jan Ziółkowski finalizuje transfer do Romy. Tomasz Włodarczyk, redaktor naczelny portalu Meczyki.pl, przekazał, że na stopera czeka umowa ważna do 30 czerwca 2030 roku.

Zawodnik ma ją podpisać w najbliższym czasie. W piątkowy poranek - kilka godzin po starciu Legii z Hibernianem (3:3) w eliminacjach Ligi Konferencji - pojawił się na lotnisku w Warszawie. Stamtąd uda się do Włoch.

W stolicy kraju powinien pojawić się przed 10:00. Następnie przejdzie testy medyczne, które zaplanowano w Trigorii. To centrum sportowe drużyny z Serie A.

Przypomnijmy, że z Hibernianem Ziółkowski rozegrał aż 115. minut i zanotował asystę. Na boisku pewnie spędziłby więcej czasu, gdyby nie czerwona kartka, którą zobaczył w dogrywce.

Legia na transferze wychowanka ma zarobić około sześciu milionów euro. Zaraz po spotkaniu ze Szkotami 20-latek pożegnał się z kolegami z drużyny. Według Kacpra Tobiasza "Ziółek" poradzi sobie w nowej lidze, ponieważ jest bardzo silny mentalnie. Całą wypowiedź bramkarza znajdziecie TUTAJ.

Ziółkowski jest już w Rzymie. Został powitany przez dziennikarzy na lotnisku.