"Hipokryzja, odium szaleństwa". Przemawiał obok Marciniaka, teraz go broni. "Wygłosił Pan świetną przemowę"
Szczepan Wójcik, przedsiębiorca, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej, też był jednym z mówców na konferencji "Everest". Teraz zdecydowane stanął w obronie Szymona Marciniaka. W ostrej wypowiedzi opublikowanej w social mediach nie szczędził gorzkich słów organizacji "Nigdy Więcej". Odsłonił także kulisy wspomnianego eventu.
Poza Szymonem Marciniakiem w gronie prelegentów na konferencji "Everest" organizowanej przez Sławomira Mentzena znaleźli się ludzie sukcesu z innych branż. M.in. twórca i prezes "Runmageddonu" Jarosław Bieniecki, Paweł Sviniarski z poświęconemu finansom kanału YouTube "Dla Pieniędzy", czy właśnie Szczepan Wójcik. Ostatni z nich jasno i zdecydowanie wyjaśnił, że polski sędzia nie zrobił nic złego - wręcz przeciwnie, a wspomniany event nie był w żadnym stopniu polityczny.
- Byłem jednym z mówców na Evereście. Występowałem na scenie "obok" Pana Szymona Marciniaka, który wyprzedził mnie (całkowicie zasłużenie), o kilka punktów procentowych, podczas głosowania na najlepszego prelegenta. Przegrać z Panem Marciniakiem, to jak wygrać! - zaczął prezes IGR.
- Występowałem podczas takich wydarzeń wielokrotnie, z resztą nie tylko w Polsce. (...) Ludzie szukają motywacji, chcą słuchać o biznesie, spotykać się i łączyć. Everest okazał się bardzo dobrze przygotowaną konferencją biznesową, na którą, aby się dostać, trzeba było kupić nietani bilet! - zauważył.
Wójcik wytłumaczył, że wydarzenie miało charakter promocji przedsiębiorczości, biznesu i sportu, a nie jakichkolwiek poglądów politycznych.
- Zero polityki, wyłącznie mowy motywacyjne, doradztwo biznesowe i ogrom inspirujących przemówień. Przede wszystkim była to promocja polskiej przedsiębiorczości, biznesu, sportu, potężna pigułka wiedzy i ten błysk w oczach rzeszy młodych ludzi szukających własnej drogi życia i pomysłu na biznes! Na scenie występowali polscy przedsiębiorcy i ludzie, którym udało się w życiu osiągnąć coś dużego. Po części prelekcyjnej, w której uczestniczyło 1000 osób, była okazja do spotkań w kuluarach, tam również było wyłącznie o biznesie - podkreślił.
Przedsiębiorca nie szczędził gorzkich słów stowarzyszeniu "Nigdy Więcej", którego skarga do UEFA uruchomiła lawinę zdarzeń mogących skończyć się nawet złamaniem kariery Szymona Marciniaka.
- Szymon Marciniak odwołany z prowadzenia finału Ligi Mistrzów, po donosie jakiegoś randomowego stowarzyszenia, za… Udział w tej samej konferencji, w której ja brałem udział. Co to jest za niewyobrażalna lewicowa hipokryzja! Stowarzyszenie, które wywołało jakąś niedorzeczną histerię na całą Europę i w skandaliczny sposób próbuje niszczyć piękną karierę wspaniałego człowieka, powinno zostać obłożone społeczną infamią. Wstyd występować obok nich! - dodał.
Na koniec Szczepan Wójcik zwrócił się bezpośrednio do polskiego arbitra, zwracając uwagę, że jego przemówienie na "Evereście" (obejrzycie je TUTAJ) było "wspaniałe" i wzbudziło wielkie zainteresowanie.
- Panie Szymonie! Wygłosił Pan wspaniałą przemowę! Młodzi ludzie słuchali jak rażeni prądem! Jest Pan świetnym człowiekiem i wszyscy Polacy są z Pana dumni, z wyjątkiem tej małej garstki! - podsumował.