Ibrahimović ostro o Messim i spółce. "To wielki duch grający w cyrku"
Inter Miami z Lionelem Messim w składzie odpadł z Klubowych Mistrzostw Świata po porażce 0:4 z PSG. Grę amerykańskiego klubu bardzo dosadnie skrytykował Zlatan Ibrahimović.
Paris Saint-Germain udowodniło w niedzielę swoją przewagę nad Interem Miami. W 1/8 finału mundialu klubów podopieczni Luisa Enrique zmiażdżyli oponentów, wygrywając z nimi aż 4:0 (więcej TUTAJ).
O wrażenia na temat gry Leo Messiego i spółki spytany został Zlatan Ibrahimović. Były gwiazdor AC Milanu, Interu Mediolan czy PSG udzielił wywiadu dla FootMercato, w którym nie zamierzał przebierać w słowach.
- Porażka Messiego? Nie, nie, nie mów o porażce tak, jakby była to jego wina. Messi nie przegrał, przegrał Inter Miami! Widziałeś tę drużynę? Messi gra wśród posągów, a nie kolegów z drużyny. Gdyby był w prawdziwej drużynie, w Paryżu, w Manchesterze, w jakimkolwiek wielkim zespole, to zobaczyłbyś prawdziwego lwa - wypalił Szwed.
- Messi gra tylko dlatego, że kocha tę grę, bo wciąż potrafi to, czego 99% piłkarzy nie potrafi. Jest otoczony przez ludzi, którzy biegają, jakby nosili worki z cementem. Nie ma trenerów, nie ma gwiazd, nie ma nawet zawodników, którzy rozumieją, jak poruszać się bez piłki - dodał.
- Chcesz winić Messiego? Kiedy gra z Ronaldo, z Mbappe, z Haalandem, ze Zlatanem - możesz mówić. Ale dzisiaj? Nie, nie, nie, nie i nie. To nie jest Messi, którego znam, to wielki duch grający w cyrku - zakończył.