"Jesteśmy bardzo źli". Mariusz Lewandowski podsumował porażkę Radomiaka Radom

"Jesteśmy bardzo źli". Mariusz Lewandowski podsumował porażkę Radomiaka Radom
Adam Starszynski/Pressfocus
Radomiak Radom przegrał wczoraj 2:3 z Wartą Poznań. Złości po tym spotkaniu nie krył trener Mariusz Lewandowski.
Spotkanie ułożyło się fatalnie dla ekipy z Radomia. Przy pierwszym golu Warty kuriozalny błąd popełnił Gabriel Kobylak, który pozwolił piłce wpaść do bramki.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jesteśmy bardzo źli. W pierwszej połowie byliśmy za wolni, dużo piłek wycofywaliśmy do bramkarza, nie przyspieszaliśmy gry. Do tego pojawiły się błędy – można powiedzieć, że nie ma jeszcze świąt, a my już rozdaliśmy prezenty. Sami sprokurowaliśmy sytuacje dla Warty i bramki padały po naszych głupich zagraniach, albo wskutek braku koncentracji - powiedział Mariusz Lewandowski na pomeczowej konferencji.
- W drugiej połowie zareagowaliśmy bardzo dobrze. Zespół wyszedł kompletnie odmieniony: z charakterem, realizujący założenia taktyczne. Było widać, że drużyna zmierza do celu. Strzeliliśmy dwie bramki i chcieliśmy iść za ciosem, ale od razu straciliśmy bramkę na 2:3 - kontynuował trener Radomiaka.
Podopieczni Lewandowskiego mają problem z ustabilizowaniem formy. W dwóch poprzednich kolejkach Radomiakowi udało się pokonać Śląsk Wrocław i Piast Gliwice, jednak wczorajsza porażka znów skomplikowała sytuację drużyny.
- Chcemy zapomnieć o tym jak wyglądaliśmy w pierwszej połowie, a taką drużynę jak w drugiej części spotkania chcemy oglądać. Niestety, znowu tracimy punkty w Radomiu po niepotrzebnych błędach - podsumował Lewandowski.
Radomiak aktualnie zajmuje dziesiąte miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce jego rywalem będzie Widzew Łódź.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos01 Nov 2022 · 11:43
Źródło: wartapoznan.pl

Przeczytaj również