Juventus FC zakomunikował Arkadiuszowi Milikowi rezygnację z transferu. Napoli chce porozumieć się z AS Romą

Sytuacja Arkadiusza Milika zmienia się ostatnio jak w kalejdoskopie. Polak jest podobno niechętny zmianie barw klubowych, lecz Napoli i tak zamierza sprzedać go tego lata. Obecnie negocjuje z AS Romą. Rzymianie złożyli nową propozycję "Azzurrim", a ci po raz kolejny obniżyli żądania finansowe.
Jeszcze niedawno wydawało się praktycznie pewne, że Arkadiusz Milik opuści tego lata zespół Napoli. Polak odmówił przedłużenia wygasającego w czerwcu kontraktu, na jego miejsce sprowadzono dwóch nowych snajperów, a nasz zawodnik trafił na listę transferową.
Ostatnio Milik zmienił jednak zdanie. Gianluca Di Marzio poinformował, że 26-latek zdecydował się na pozostanie w Neapolu. Może to dla niego oznaczać rok spędzony na trybunach.
Dziennikarze "Sportitalia" rzucają nowe światło na całą sprawę. Ich zdaniem Juventus oficjalnie zakomunikował Polakowi, że nie ma żadnych szans na transfer tego lata. W międzyczasie otworzyła się nowa możliwość.
Telewizja "Rai" donosi, że wciąż możliwe są przenosiny napastnika do stolicy Włoch. Zarówno AS Roma, jak i Napoli liczą na porozumienie w sprawie transakcji.
"Azzurri" po raz kolejny obniżyli swoje oczekiwania finansowe. Jeszcze niedawno chcieli 35 milionów euro. Teraz zadowoli ich już kwota 20 milionów euro plus pięć milionów euro w bonusach.
Roma proponuje natomiast 15 milionów euro i dwóch utalentowanych juniorów, którzy mogliby przenieść się do Neapolu. Obie strony dążą do porozumienia. Pozostaje pytanie, co w tej sytuacji zrobi sam Milik, który musi wydać zgodę na transfer.