"Już nie tak, jak dawniej". Hiszpanie szczerze o występie Lewandowskiego

We wtorek FC Barcelona zdołała ograć Eintracht Frankfurt (2:1) w Lidze Mistrzów. W efekcie wygranej ekipa Hansiego Flicka wskoczyła na 14. miejsce w tabeli. Więcej na temat spotkania pisaliśmy TUTAJ.

W rzeczonym meczu udział wziął Robert Lewandowski. Reprezentant Polski wyszedł w pierwszym składzie i pozostał na boisku do 65. minuty. Następnie został zmieniony przez Ferrana Torresa.

W trakcie swojego występu "Lewy" trafił do siatki, ale jego gol nie został uznany ze względu na spalonego na wcześniejszym etapie akcji. Niestety, był to jedyny błysk w wykonaniu doświadczonego zawodnika, co wypunktowały też hiszpańskie media.

- Zastąpił zawodnika, który właśnie strzelił hat-tricka, a od takiego piłkarza wymaga się znacznie więcej. Polski napastnik ani na chwilę nie potrafił znaleźć odpowiedniego wykończenia, a jego ruchy nie były już takie, jak dawniej - podsumował Sport i ocenił weterana na "4".

- Wygaszony. Zarówno przez obronę Eintrachtu, jak i sytuację, w której anulowano mu gola. Nie uargumentował decyzji Flicka, który postanowił posadzić Torresa - dodało Mundo Deportivo.

Następnym rywalem "Blaugrany" w Lidze Mistrzów będzie Slavia Praga. Wyjazdowe spotkanie zaplanowano na 21 stycznia.