Komiczne pudło nowego gracza Widzewa. Kosztował półtora miliona euro [WIDEO]

Widzew Łódź przegrał z Jagiellonią Białystok 2:3, mimo że do 90. minuty prowadził 2:1. Jednym z obrazków meczu bez wątpienia będzie pudło Mariusza Fornalczyka.

22-letni skrzydłowy rozegrał swój drugi mecz od pierwszej minuty w barwach łódzkiego klubu. Do RTS-u trafił 1 lipca z Korony Kielce za kwotę jednego i pół miliona euro, stając się rekordem transferowym klubu.

Nie był to jednak najlepszy występ w wykonaniu wychowanka Pogoni Szczecin. W dziewiątej minucie spotkania otrzymał żółtą kartkę, a przy stanie 1:1 "popisał się" fatalnym strzałem.

Po krótkim rozegraniu z rzutu rożnego Fornalczyk otrzymał podanie od Samuela Akere. Mimo że miał bardzo dobrą pozycję do oddania strzału, to nie trafił czysto w piłkę, posyłając ją praktycznie pionowo w powietrze.

Skrzydłowy opuścił plac gry w 65. minucie spotkania. Mimo że Widzew do tego czasu zdążył wyjść na prowadzenie, to w doliczonym czasie gry w kompromitującym stylu stracił dwie bramki (więcej TUTAJ).

Po dwóch kolejkach PKO BP Ekstraklasy Widzew Łódź ma na koncie trzy punkty. W następnym meczu ich rywalem będzie drużyna GKS-u Katowice.

Adam KowalczykWczoraj · 21:54

Źródło: własne

Komiczne pudło nowego gracza Widzewa. Kosztował półtora miliona euro [WIDEO]

Przeczytaj również

Dyskusja