Krzysztof Piątek został rekordzistą reprezentacji Polski. Takiego piłkarza potrzebuje każda drużyna

27-latek mecz z Chile rozpoczął na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się dopiero w drugiej połowie, gdy zastąpił Arkadiusza Milika. Pokazał się z dobrej strony, a w końcówce przytomnie zachował się w zamieszaniu po rzucie rożnym i wbił piłkę do siatki.

Okazuje się, że był to już szósty gol Piątka w reprezentacji po wejściu z ławki rezerwowych. To absolutny rekord kadry. Po pięć trafień w roli zmienników mają Joachim Marx, Marcin Żewłakow i Marek Saganowski.

Wydaje się, że Piątek będzie miał okazję do śrubowania swojego wyniku. Tak efektywny zmiennik może być cenny już na mundialu.

W sumie napastnik Salernitany rozegrał w reprezentacji 25 spotkań. Zdobył w nich jedenaście bramek.

Piątek niewątpliwie był jednym z wygranych meczu z Chile. O tym, kto jeszcze może zaliczyć to spotkanie po stronie plusów, a kto zawiódł, pisaliśmy TUTAJ.