Lech Poznań szuka nowego trenera. Wiemy, jaki kierunek obierze. Padają mocne nazwiska [NASZ NEWS]

Włodarze Lecha Poznań intensywnie sondują rynek trenerski w poszukiwaniu nowego szkoleniowca. Zarząd Mistrzów Polski chce jak najszybciej znaleźć zastępstwo dla Macieja Skorży, który odszedł z powodów osobistych.

W gronie kandydatów pojawiają się różne nazwiska. Jednym z pomysłów na najbliższe tygodnie było powierzenie sterów Rafałowi Janasowi, który do tej pory pełnił funkcję asystenta w "Kolejorzu". Teraz jednak narracja uległa zmianie.

Tomasz Włodarczyk, nasz redaktor, ustalił, że zarząd Lecha na pewno obierze kierunek zagraniczny. Poznaniacy szukają szkoleniowca, który ma doświadczenie w pucharach.

Wcześniej informowaliśmy was o tym, że włodarze rozmawiali już z Johnem van den Bromem (więcej TUTAJ). Teraz na liście pojawiają się kolejne nazwiska - jedną z rozpatrywanych kandydatur jest ta należąca do Wiktara Hanczarenki.

45-latek do tej pory pracował w Rosji oraz na Białorusi. Największe sukcesy odnosił w swojej ojczyźnie, bowiem z BATE sięgnął po pięć tytułów mistrzowskich.

Hanczarenka ma jednak problemy związane z narodowością. W obliczu wojny w Ukrainie Białorusini mają utrudnione podróżowanie po Europie.

- Ta kandydatura jest rozważana, trudno teraz ocenić, jak mocno. Ma doświadczenie w europejskich pucharach, ale jest problem, bo jest Białorusinem. I dzisiaj Białorusini nie bardzo mogą swobodnie latać między krajami - zauważył Dawid Dobrasz, który był gościem naszego programu "Okno Transferowe".

- To jednak mocne nazwisko. Wiem też, że Hanczarenka preferuje grę w ustawieniu 4-2-3-1, które jest ustawieniem Lecha Poznań. Rewolucja to jest ostatnia rzecz, której na Bułgarskiej potrzebują - dodał dziennikarz z Poznania.

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiałami i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.