Lewandowski ujawnił, jak zareagował na decyzję Probierza. Wrócił do konfliktu w kadrze

8 czerwca Michał Probierz podjął decyzję o zmianie kapitana reprezentacji Polski. Teraz do tej sytuacji odniósł się sam główny zainteresowany, który podzielił się pierwszą reakcją na pozbawienie opaski.
Końcówka kadencji Michała Probierza była chaosem. Selekcjoner odebrał opaskę kapitana Robertowi Lewandowskiemu i powierzył ją Piotrowi Zielińskiemu. W konsekwencji zawodnik Barcelony na chwilę porzucił kadrę.
Niedługo później Polska przegrała z Finlandią (1:2), a Probierz wyleciał z drużyny. Wrócił natomiast "Lewy", który odzyskał swój status po nominacji dla Jana Urbana. Teraz napastnik postanowił skomentować konflikt z byłym selekcjonerem.
- Nie mam żalu do Michała Probierza. Ja nie jestem pamiętliwy. Gdy otrzymałem tę informację, "spadłem z krzesła". Ale po czasie poszło to w niepamięć. Może ze względu na wsparcie, jakie otrzymałem - stwierdził.
- Ludzie podchodzili do mnie na ulicy, to było coś pięknego. To dało mi siłę, żeby być w tej reprezentacji, ciągnąć to - podkreślił w rozmowie u Bogdana Rymanowskiego.
Sam Lewandowski nie wystawia sobie złej recenzji za okres bycia kapitanem reprezentacji Polski. Podkreśla, że nie da się zadowolić każdego jednocześnie. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
37-latek ma na koncie 88 zdobytych bramek i zanotował 38 asyst w 188 spotkaniach. Niebawem może wkroczyć do TOP5 najlepszych strzelców w historii rozgrywek międzynarodowych.