Liverpool płacił za niego 38 milionów euro. Teraz został wyrzucony z… tureckiego klubu

Ostatnie dni są dla tureckiego Besiktasu dość burzliwe. Klub ze Stambułu nie wywalczył awansu do Ligi Konferencji, przegrywając w ostatniej rundzie eliminacji z FC Lausanne-Sport.

Odpadnięcie z rozgrywek oznaczało dla ówczesnego szkoleniowca, Ole Gunnara Solskajera, koniec współpracy z klubem. Norweg został zwolniony, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Jak się okazuje, 52-latek nie jest jedyną osobą, która opuściła Besiktas. Ze Stambułem rozstał się także jeden z piłkarzy.

Na bezrobocie trafił Alex Oxlade-Chamberlain. Władze klubu zdecydowały się rozwiązać jego kontrakt, który obowiązywał do 30 czerwca przyszłego roku.

Anglik nie chciał zgodzić się na decyzję władz - umowa została unieważniona jednostronnie. Z uwagi na zaistniałą sytuację 32-latek otrzymał odszkodowanie o wysokości 1,75 miliona euro.

Oxlade-Chamberlain znalazł się w fatalnym położeniu. Warto przypomnieć, że jeszcze w 2017 roku Liverpool płacił za niego Arsenalowi 38 milionów euro. Czasy świetności w jego karierze bezpowrotnie jednak przeminęły.