"Ma Legię w sercu". Legenda Rakowa zaskoczyła ws. Papszuna

Trwa zamieszanie dookoła transferu Marka Papszuna do Legii. Raków stawia swoje warunki i temat nie został jeszcze zamknięty, o czym pisaliśmy TUTAJ. Niemniej, warszawiacy wciąż pracują nad możliwie szybkim sprowadzeniem szkoleniowca.

Co więcej, sam trener chce trafić na Łazienkowską. Przyznał to podczas konferencji prasowej "Medalików" przed meczem z Rapidem Wiedeń. Jednocześnie dał do zrozumienia, że to on poprowadzi zespół w rzeczonym spotkaniu. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.

Według Tomasa Petraska wpływ na zachowanie Papszuna mogą mieć jego silne emocje względem Legii. Przypomnijmy, że szkoleniowiec urodził się w stolicy. Podczas swojej pracy w Rakowie miał zaś dawać do zrozumienia, że "Wojskowych" wciąż darzy dużym uznaniem.

- Myślę, że Legia jest mu zapisana w gwiazdach. Kiedy tam przyjeżdżaliśmy, to zawsze opowiadał nam o Legii. Chodził z dumą po stadionie i pokazywał nam, w którym miejscu stał. Było czuć, że ma Legię w sercu. Prędzej czy później to musiało się wydarzyć - stwierdził Czech w programie na kanale Meczyki.

- W Legii gorzej być już nie może. Myślę, że polscy piłkarze czekają na Marka Papszuna. Wiedzą, kim on jest - dodał.

Petrasek grał w Rakowie w latach 2016-2023. Łącznie uzbierał 171 meczów, strzelił 34 gole, dorzucił dwie asysty. Obecnie 33-latek reprezentuje Hradec Kralove.