Mateusz Borek skomentował porażkę Brazylii. Znalazł analogię do reprezentacji Polski. "Zatruci złotem"
Mateusz Borek skomentował odpadnięcie Brazylii z MŚ 2022. Słynny komentator znalazł nietypową analogię, która połączyła "Canarinhos" z reprezentacją Polski.
Brazylia nie zdobędzie tytułu na mundialu w Katarze. Podopieczni Tite musieli uznać wyższość Chorwacji, która wygrała w serii rzutów karnych.
Tym samym drużyna z Kraju Kawy drugi raz z rzędu odpadła na etapie 1/4 finału mistrzostw świata. Pociągnęło to za sobą szereg decyzji - selekcjoner zrezygnował z posady, a zbliżający się koniec kariery reprezentacyjnej ogłosili Dani Alves oraz Thiago Silva. Więcej o nastrojach w Brazylii przeczytacie TUTAJ.
Teraz do porażki "Canarinhos" odniósł się Mateusz Borek. Dziennikarz zwrócił uwagę na zachowanie piłkarzy przed meczem z zespołem z Bałkanów.
- Myślę, że zostali zatruci złotem. Zatruci złotem z tej knajpy Nusr-Eta. Wielka była afera w Brazylii - nawet arcybiskup zabrał głos, że ludzie w kraju głodują, a piłkarze razem z Ronaldo jedzą steki obsypywane kawałkami złota po 2 tysiące euro - stwierdził w programie "Kanału Sportowego".
- Kto pójdzie do tej restauracji tutaj odpada z turnieju. Poszli reprezentanci Polski, odpadli. Poszli reprezentanci Brazylii, odpadli. To zatrucie złotem jednak nastąpiło - dodał z przekąsem.