Media: Lech ściągnie napastnika? Konkretne zainteresowanie
Lech Poznań znalazł kandydata na napastnika. Według Piotra Koźmińskiego "Kolejorz" ruszył po Alejandro Marquesa.
W piątek w mediach pojawiły się pierwsze informacje o sporym zainteresowaniu Afimico Pululu z Jagiellonii Białystok. Parol na napastnika miały zagiąć Ferencvaros i Lech Poznań. Napisaliśmy wtedy TUTAJ, że jedną z opcji do linii ataku "Kolejorza" jest Alejandro Marques z Estoril, ale przez kolejne dni mistrzowie Polski porzucili ten temat, aby skupić się na transferze Pululu.
Na razie Jagiellonia opiera się propozycjom, ale wszystko wskazuje na to, że i tak bliżej ściągnięcia 26-letniego Kongijczyka będzie ekipa z Węgier. Tym samym "Kolejorz" został zmuszony do znalezienia innego kandydata do wzmocnienia ataku.
Jak donosi Piotr Koźmiński, Lech ma być mocno zainteresowany Alejandro Marquesem. Klub widzi w snajperze Estorilu Praia materiał na następcę Mikaela Ishaka.
25-letni Wenezuelczyk ma za sobą ciekawą przeszłość, grał w drugiej drużynie Barcelony, młodzieżowym zespole Juventusu czy Mirandes. Na szerokie wody wypłynął w Portugalii.
Według dziennikarza cena za Marquesa nie jest jeszcze ustalona. Negocjacje trwają. Portal Transfermarkt wycenia go na dwa i pół miliona euro.
Umowa Marquesa wygasa za rok. W dotychczasowym klubie zanotował on 91 występów, w których zdobył 26 bramek oraz dorzucił dwie asysty.