Miażdżące oceny dla Nicoli Zalewskiego. Włosi bez litości wobec reprezentanta Polski po meczu Ligi Europy
Nicola Zalewski został krytycznie oceniony za mecz AS Roma - Feyenoord (1:1). Włoscy dziennikarze nie zostawili na Polaku suchej nitki.
Roma pod wodzą Daniele De Rossiego chciałaby co najmniej ppowtórzyć wyczyn z poprzedniego sezonu, kiedy doszła do finału Ligi Europy. Natrafiła jednak na poważną przeszkodę.
"Giallorossi" zaledwie zremisowali z Feyenoordem w pierwszym spotkaniu 1/16 finału Ligi Europy. Na bramkę Igora Paixao w drugiej połowie odpowiedział Romelu Lukaku. Więcej na temat meczu TUTAJ.
Na murawie zameldował się Nicola Zalewski. Reprezentant Polski nie pokazał się jednak z najlepszej strony. Zaowocowało to zmianą w 63. minucie spotkania. 22-latka zastąpił Stephan El Sharaawy.
Włoscy dziennikarze nie mieli żadnych wątpliwości dotyczących występu młodego zawodnika. Ich zdaniem Zalewski był jednym z najsłabszych bądź najsłabszym zawodnikiem AS Romy.
- Z przodu nieszkodliwy, w tyłach zbyt delikatny. Zły wybór - napisał w uzasadnieniu portal Calciomercato.com, oceniając Polaka na 4,5 w dziesięciostopniowej skali.
- Dwa poważne błędy. Stracona piłka, która mogła kosztować gola i znakomita szansa zmarnowana z powodu niezrozumiałej decyzji - stwierdzili dziennikarze Giallorossi.net, oceniając Polaka równie krytycznie.
Być może Zalewski otrzyma szansę na rehabilitację podczas najbliższego meczu 25. kolejki Serie A. W niedzielny wieczór AS Roma zmierzy się na wyjeździe z Frosinone.