"Obraził się za to". Peszko wściekł się na znaną gazetę. Redaktor naczelny ujawnił [WIDEO]

Już 21 marca reprezentacja Polski przystąpi do meczu barażowego o EURO 2024. Biało-czerwoni powalczą o wyjazd na piąte mistrzostwa Europy z rzędu.

W przeszłości trzykrotnie udawało nam się uzyskiwać awans poprzez kwalifikacje. W 2012 roku udział mieliśmy zapewniony, ponieważ wraz z Ukrainą byliśmy gospodarzami imprezy UEFA.

Nie najlepsze wspomnienia z tamtym turniejem ma m.in. Sławomir Peszko, jednak nie z uwagi na wydarzenia boiskowe. Ówczesny kadrowicz nie znalazł się w składzie na EURO 2012 z powodu tzw. "afery taksówkowej" w Kolonii, o czym sam szerzej opowiadał TUTAJ.

Jak się okazuje, Peszko miał w tamtym okresie pretensje do dziennika Fakt, o czym opowiedział w programie Dwa Fotele Michał Wodziński, redaktor naczelny gazety.

- Sławek obraził się za okładkę, bodajże z tytułem "Peszko przepił swoje EURO". Wydaje mi się jednak, że to nie przez Fakt nie pojechał na EURO 2012. To nie jest tak, że gdyby Fakt nie napisał o tej sytuacji, to on pojechałby na ten turniej. O tamtym zdarzeniu pisały wszystkie media w Polsce - stwierdził.

- Peszko miał pretensje o tę publikację - jego rodzina zresztą też. Moja śp. babcia spotkała kiedyś członka rodziny Sławka i ta osoba powiedziała, że przeze mnie on nie znalazł się w kadrze na EURO 2012. No nie... - kontynuował.

- Myślę, że kiedyś ze Sławkiem wypijemy kawę, a może coś mocniejszego - podsumował Wodziński.

Cytowany fragment od [29:50]: