Obrzydliwe sceny na stadionie Widzewa. Kibic Radomiaka krzyczał: "zdychaj, ku*wo" podczas reanimacji [WIDEO]

Widzew został rozbity przez Radomiaka w sobotnim starciu w Ekstraklasie aż 0:3 (0:2). Więcej na temat samego spotkania przeczytacie TUTAJ.

Zanim jednak rozwiązał się worek z bramkami, doszło do scen skandalicznych. W 18. minucie pilnej pomocy medycznej potrzebował jeden z kibiców łodzian. Dziennikarz Łukasz Wiśniowski, komentujący ten mecz, przekazał, że wystąpiło podejrzenie zatrzymania akcji serca.

Do ratowania życia błyskawicznie włączyły się służby dostępne na stadionie przy al. Piłsudskiego. Zatrzymany mecz został wznowiony w 21. minucie, a karetka na sygnale ruszyła w stronę szpitala.

Jednocześnie jednak w sposób absolutnie skandaliczny zachował się jeden z kibiców Radomiaka. Łukasz Karpiak, jeden z pracowników łódzkiego klubu, poinformował, że podczas reanimacji z sektora gości słychać było godne pożałowania okrzyki.

- Zdychaj, ku*wo - krzyczał sympatyk gości.

- W takich chwilach, wszyscy jesteśmy jedną, wielką piłkarską rodziną.

Rzecznik radomian Damian Markowski zwrócił z kolei uwagę, że z sektora Radomiaka pojawiły się brawa, gdy karetka z kibicem Widzewa opuszczała stadion.